Najstarsza część miasta, która kilka lat temu została całkowicie odrestaurowana. To tu znajduj się większość sklepów i barów. Na samym środku znajduje się niewielki placyk z fontanną, przy której można odpocząć w cieniu palm.
Do głównej plaży prowadzi kamienista ścieżka biegnąca aż od centrum, która później przechodzi w w drewniane schody. Jest to największa plaża w miasteczku, najczęściej najbardziej zatłoczona. To tutaj przychodzą rodzice z dziećmi w niedzielne popołudnia, gdy pogoda nadaje się do kąpieli.
PLAŻA W ZATOCE
Znajdująca się na zachodzie miasteczka, nieco mniejsza od plaży głównej. Aby się do niej dostać trzeba przejść drewnianą, nieco zniszczoną kładką przez las. Plaża zdecydowanie nie nadaje się dla dzieci przez bardzo gwałtowny spadek dna, jest za to idealnym miejscem do poskakania do wody ze skał.
DZIKA PLAŻA
Długa, lecz wąska plaża na wschód od centrum Sonby. Prowadzi do niej wydeptana ścieżka wzdłuż brzegu. Ulubione miejsce nastolatków jako, że jest najdalej wysuniętą od miasteczka plażą i jest mała szansa, że ktokolwiek usłyszy organizowane tam często imprezy.
LAS WHALI
Prawdopodobnie najspokojniejsze miejsce w miasteczku. Pełen wydeptanych ścieżek i drewnianych kładek, jest idealna dla dzieci do zabawy w chowanego, a dla reszty mieszkańców do biegania, długich spacerów i jazdy na rowerze.
RZEKA ROURI
Położona na południe od miasteczka, niedługa rzeka, która wpada do jeziora Tikki, a swoje źródło ma w pobliskich górach. Raczej spokojna i niezbyt głęboka, z obu stron otoczona skałami i drzewami. Od strony miasteczka istnieje tylko jedno miejsce, w którym da się do niej wejść, aby móc się w niej wykąpać. Niektórzy lubią także pływać po niej kajakami.
JEZIORO TIKKI
Otoczone kilkoma wzniesieniami oraz lasem niewielkie jezioro, do którego wpada rzeka Rouri. Dostać się do niego można dzięki jednej ze znajdujących się w lesie drewnianych kładek, która wychodzi na wąską, kamienistą plażę. Niedawno wybudowano także pomost, na którym można sobie posiedzieć. Kąpiel w jeziorze jest niewskazana, choć niektórzy czasem łamią ten zakaz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz